Przy okazji pobytu w rodzinnym domu miałam przyjemność ponownie fotografować maleńką Hanię…napisałam maleńką? Zaraz, zaraz – przecież ona nie jest już taka mała. Rośnie w oczach, co pokazało mi jak szybko upływa czas. 😉
Przy okazji pobytu w rodzinnym domu miałam przyjemność ponownie fotografować maleńką Hanię…napisałam maleńką? Zaraz, zaraz – przecież ona nie jest już taka mała. Rośnie w oczach, co pokazało mi jak szybko upływa czas. 😉